Wydarzeniem dnia mialo byc dzisiaj otwarcie w Watykanie procesu o pedofilie przeciwko bylemu arcybiskupowi i nuncjuszowi apostolskiemu Jozefowi Wesolowskiemu.
(Fot. STRINGER / REUTERS)
Niestety, proces zawieszono, pan Jozef Wesolowski zaslabl i znajduje na oddziale intensywnej terapii.
Szkoda, to pierwszy taki proces w historii Kosciola. Arcybiskup Wesolowski, wyswiecany od prymicji przez Jana Pawla II, podpadl za Benedykta XVI, kiedy zaczely sie pierwsze niesmiale reformy w Kosciele. Papiez Franciszek zabral sie za pedofile w Kosciele radykalnie.
Nie pojmuje, jakim cudem swiety Jan Pawel II mogl sie tak pomylic?
Ciekawe tez, jak sie dzisiaj czuje spowiednik pana Wesolowskiego.
O apelacji od odwolania ze stanu duchownego w Watykanie juz sie nawet nie wspomina, nawet juz w areszcie domowym w Watykanie gromadzil pedofilskie zdjecia.
Co sie dzieje ze wspolschwytanym na Dominikanie ojcem Wojciechem Gilem, nie bardzo wiadomo. Wiosna poprosil polski sad o dobrowolna kare w wysokosci 7 lat.
(447) 441 882