Skrót dla niecierpliwych: chlopaki z miasta rozstrzygaja swoje spory na boisku - trzy tuziny Kurdow napada zbrojnie na grajacych mecz pilkarski pieciu Libanczyków.
Niedziela. Bylem na meczu Germanii Lich-Steinstraß w sasiednim powiecie, w Bergheim. Przegralismy haniebnie 0:2. Po meczu mowie do znajomych - skoczmy na mecz do sasiedniej wsi, do Güsten-Welldorf, oni graja jeszcze kwadrans, bo pozniej rozpoczeli; zostaw, mowia znajomi, za zimno.
W domciu patrze na wyniki meczow calej okregowki i widze, ze tamtem mecz zostal przerwany. Poznym wieczorem widze wyzej wklejona fotke, ze najlepszymi grajkami tego meczu bylo pieciu braci Makki. Na boisku u miejscowych gralo 3 Makkich, u gosci 2 Makkich. Co za przypadek, mysle, najlepszy z tych Makkich gral 3 lata temu u nas w srodku napadu.
W poniedzialek slysze w radio, ze w okregowce w Aachen (nie nasza) przerwano mecz z powodu bójki na boisku.
We wtorek slysze, ze w Güsten-Welldorf przerwano mecz w 70. minucie. Na boisko wpadlo 3 tuziny chlopa uzbrojonych w bejzbole, rury i pistolet, i pobilo graczy i kibicow. 9 ofiar, policja, piec karetek, straz pozarna.
W srode slysze, ze na meczu Kurdowie napadli na Libanczykow. Okazuje sie, ze bracia Makki sa po czesci obywatelami niemieckimi, po czesci libanskimi, a wszyscy pochodza z Libanu.
W czwartek dowiaduje sie, ze chodzilo o jakies pozapilkarskie wojny miedzy Kurdami i Libanczykami mojego i sasiedniego miasta.
W piatek czytam szczegoly. Tydzien temu doszlo do klotni na szosie za miastem. Ktos komus zabral pierwszenstwo, zajechal droge, czy cos w ten desen. Panowie rozstrzygneli sprawe po mesku. Bijatyka na szosie. Libanczycy (wysportowani pilkarze) wlali Kurdom. Na to Kurdowie pojechali po posilki do miasta mojego i w sile 50 chlopa pojechali furami do sasiedniego miasta, do palarni fajek Libanczykow. Braci pilkarzy nie zastali, czekanie nic nie dalo, bo pojawila sie policja. Kolejny najazd dwa dni pozniej tez nie dal efektow. Dopiero na meczu doszlo do rewanzu.
Trzy tuziny uzbrojonych w "sztachety" biegiem ruszylo na pieciu pilkarzy grajacych mecz. Vide fotka wyzej. Pilkarze czmychneli, oberwalo sie glownie narzeczonym, rodzinom i kolegom. Kibice bowiem zastygli zupelnie zaskoczeni.
Dzisiaj czytam, ze aresztowano kolejnych sprawcow. 42 letni ojciec, 21 syn. Gazeta podaje, ze sa to "obywatele niemieccy". Narodowsci gazeta nie podaje.
Jutro kolejna kolejka ligi okregowej Rhein-Erft. Moi goszcza lidera tabeli, bedzie lomot. Sportfreunde Düren (dwoch lepszych Makki) i Grün-Weiß Güsten-Welldorf (trzech Makki) odwolaly mecze az do uspokojenia sytuacji.
Kto by pomyslal. Idziesz na mecz ligi okregowej, jest 50-100 widzow i nagle wpadaja jacys wariaci bijac palkami jak leci. Obraz w lidze okregowej tak niezwykly, ze potrzebowalbym calej minuty, zeby zrozumiec, co sie w ogole dzieje.
(814) 693 000
Komentarze