Ubawil mnie u Lisa na zywo pan Celinski.
(zdjecie z blogu Szamanki)
Powiedzial, ze w marszu szli przebierancy. Mieli flagi prosto z fabryki, wszystkie nowe i jednakowe. Nie przyniesione z soba z domow.
W albumie o PRLu sa zdjecia Gierka na czynie spolecznym. W garniturze juz kopie dol pod drzewko na klombie, ale na blyszczacym rydlu nie ma cienia ziemi. Tylko czysta linia farba-metal. Pono te rydle zwozono prosto z fabryki i rozdawano spolecznikom-czynownikom. Klakierom.
(829) 367 567