Z opoznieniem obejrzalem poniedzialkowy program. Bylo pare sensacji.
Raz, ze general Wojciech Jaruzelski na lozu smierci pojednal sie Bogiem. Zamiast jednego wrednego ateisty mniej, mamy jednego katolika mniej. W dodatku Panu Bogu taki nawrocony syn marnotrawny najmilszy. Przykra sprawa.
Dwa, rzadko widac w TVP, ze paru chlopa gada jednoczesnie. Od 7.minuty przykrzykuja sie panowie Kurski, Kaminski, Giertych i Lis. Z dwumitowego halasu wypada czasem slowa "ociera sie". Tumultowi z usmieszkiem na twarzy przyglada sie artysta Czarzasty.
Pozniej wyjasnilo sie, ze Kurski nie ociera sie o Prezesa, ale ociera sie o PiS.
Trzy, w drugiej czesci o genderze czyli o przemocy wobec kobiet. Niezrzeszona poslanka Wróbel Marzena mowi, ze polskie kobiety nie potrzebuja ustawy o przemocy, bo swietnie daja sobie rade same. Przyznaje, sam mialbym pietra uderzyc poslanke Wrobel. Przyklad to wrzawa, ktora poslanka rozpetala od 40.minuty.
Cztery, ksiadz profesor Dariusz Oko.
Raz - zaslania gospodarza jakimi planszami. Zdjecie wyzej. Dwa - reklamuje ksiazki podstepnie o nich informujac. Ksiazka antygenderowa, w ktorej "papiez jest przeciw". Nie mowi przy tym, ktory papiez. Bo w ksiazce jest m.in. tekst papieza B16, a nie papieza Franciszka, ktory ma na pewne sprawy troche inne poglady. I trzy - molestowanie kobiet w roznych krajach. Ksiadz profesor mowi, ze Polska dzieki katolicyzmowi to oaza dobrego traktowania kobiet. A genderowa Szwecja prowadzi w statystykach przemocy wobec kobiet. Nie dodaje przy tym, ze w Szwecji zle spojrzenie, to juz przemoc wobec kobiety, chlopu odbiera sie dzieci, dostaje bana, etc. A w Polsce kobieta po przemocy, to dopiero ta, ktora z polamanymi zebrami i podbitym okiem da rady dowlec sie na komisariat. W Szwecji zabiera sie prostytutkom mieszkania i dzieci, lapie ich klientow. W Polsce posel na sejm idzie do hotelu, uzywa sobie, a potem nie uiszcza rachunku i sie procesuje. Wot...
Lis towar ma najlepszy.
Trzeba wspomniec o jednym z Wielkich, ktory wlasnie odszedl.
Niech mu swiatlosc wiekuista swieci.
350 950 (738)
