Dzisiaj jeden z tematow koncowych - dlaczego najwieksze... ehem "oryginaly"... dostaja najpiekniejsze laski.
Nie, nie Adriano Celentano, nie Jean-Paul Belmondo, dzisiaj Waldemar Matouska.
Tu artysta Olga Blechova, CUDO ISTNE, jego dlugoletnia malzonka. Jessssuuu....
Laska je lek., leeeek..
Zaluje serdecznie, ze w czasie ostatniej podrozy do Polonii nie odwiedzilem siostr Czeszek.
Tu oryginal. Nancy Sinatra tez CUDO ISTNE!
Na deser, amerykanska klasyka Matouski, z Eva Pilarova, szescdziesieciolatki znaja na pamiec :
192820
Komentarze