Fajny fim widzialem. - Momenty byly? - Maaasz....
A bylo to tak. Na Salonie24 dwaj panowie graja w ulubione kulki. "Alexander Morgenstern" zwany Amsternem i "Miroslaw Kraszewski". Ten pierwszy najchetnie lezy sobie w fotelu w luznych strojach, slucha nastrojowej muzyczki grupy Nagelbrett i bez przerwy popija Zeszowiaka (taki koktejl: dwie sety bimbru, seta wodki gatunkowej i seta wina marki wino). Ten drugi, wojowniczy weteran polskiego ruchu robotniczego, chwilowo na obczyznie, walczy o prawa obywatelskie, za pomoca pistoletu i kazan o obaleniu komunizmu.
W pewnej chwili wpadaja do "Amsterna" dwaj dziwni faceci, jeden dusi go za jakies dlugi jego niby zony, drugi leje mu na klawiature.
Historia zaczyna swoj bieg. Konczy sie jednym trupem, wieloma rannymi i stratami materialnymi wszystkich wokolo.
Siedzielismy przy filmie w komplecie, i co ciekawe, wszyscy czterej byl i zdania, ze skoro tylko sie pojawi Polak, to nieszczescie gotowe. W kazdej scenie, czy przynosi teczke z brudnymi majtkami, czy tez kiedy demoluje lomem cudze auto.
Dopiero pod koniec kapnelismy sie, ze gdyby Polaka w filmie nie bylo, to historia potoczalaby sie mniej wiecej tak samo.
Hajlat salonowy w filmie to scena, kiedy w barze obaj panowie sie kloca o gre w kulki. "Amstern", jak zwykle, odchodzi i unika zamieszania. "Kraszewski", jak zwykle, zaczyna awanture, obraza wszystkich wokolo, krzyczac, ze bez jego skoku przez plot, dzisiaj by jeszcze wszyscy siedzieli w gulagu, i ze jego konstytucyjne prawo...
Jedna rzecz w filmie sie nie zgadza.
To "Kraszewski" chce byc Zydem, mimo ze jest polskim katolikiem. Nie jezdzi autem w szabat, nie gra w kulki w szabat, etc. Mimo, ze ludzie mu tlumacza, ze bez matki Zydowki nic z tego, to on uparty, ze jednak zostanie Zydem.
A nie "Amstern", jak faktycznie jest.
Jeszcze cos, film jest katastrofalnie antyniemiecki i antylatynoski. Niemiec to idiota latajacy w skorach, z helmem i szabla, daje sie jednoczesnie pobic byle Polakowi. Latynos to oczywiscie homoseksualista o IQ okolo 50.
Bonusy:
Koktajl "Bialorusin", dla ludzi starszych "bialy Rosjanin":
(http://www.teesforall.com)
Efekt:
(http://www.fhm.com.au)
A propos konczacych sie swiat jeszcze - moje dzisiejsze pierogi z miesem -
do trzech razy sztuka, znaczy po raz ostatni:
Przypadkiem zagladajace tu panie prosze o zyczliwa ocene.
Komentarze